Petycja do Parlamentu Europejskiego
Obywatele 6 gmin: Kunice, Lubin, Miłkowice, Prochowice, Ruja i Ścinawa położonych na złożu węgla brunatnego „Legnica” (województwo dolnośląskie, Polska) 27 września 2009 r. wzięli udział w referendum w sprawie budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego na terenie położonym pomiędzy aglomeracjami miast Legnica i Lubin. Inicjatorem referendum były władze samorządów lokalnych ww. gmin, które tym sposobem uzyskały potwierdzenie stanowiska mieszkańców wobec planów budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego.
Referendum przeprowadzono zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem i procedurami. We wszystkich gminach było ono ważne a jego wynik wiążący. Przy frekwencji sięgającej niemal 70 % , blisko 95 % z głosujących opowiedziało się przeciwko budowie kopalni metodą odkrywkową, głosując na NIE !
W głosowaniu wzięło udział łącznie blisko 18 000 uprawnionych do głosowania obywateli.
Jak do tej pory, Rząd RP w żaden sposób nie odniósł się do werdyktu społecznego jakim był wynik referendum, mimo wielu pism, pokojowych demonstracji i apeli inicjatorów referendum. Przeciągające się milczenie Rządu w sprawie świadczy o tym, że nie uznaje on, wyrażonego w najbardziej demokratyczny sposób, społecznego głosu.
Już po ogłoszeniu wyników referendum, w przyjętej 10 listopada 2009 r., przez Radę Ministrów RP „Polityce energetycznej Polski do 2030 roku”, wbrew woli mieszkańców, z ominięciem społecznych konsultacji, znalazły się zapisy zobowiązujące Ministrów do podjęcia działań wykonawczych umożliwiających budowę kopalni węgla brunatnego metodą odkrywkową, także na złożu „Legnica”, oraz wprowadzenia ochrony złoża węgla brunatnego, udokumentowanego i perspektywicznego, przed dalszą zabudową infrastrukturalną. Dowodem na to jest załącznik nr 3 - „Program działań wykonawczych na lata 2009 -2012” do ”Polityki energetycznej Polski do 2030 roku”. Ochrona złoża węgla brunatnego zgodnie z przyjętym harmonogramem miałaby nastąpić już w 2010 r.
Zapisy ww. dokumentów stoją w rażącej sprzeczności z demokratycznie wyrażoną wolą mieszkańców terenów zagrożonych budową odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Obywatele jasno dali znać władzom, że nie chcą dewastacji środowiska naturalnego oraz grożącej setkom tysięcy mieszkańców aglomeracji Legnicko - Głogowskiej niewyobrażalnej katastrofy ekologicznej. Katastrofy o niemożliwych dziś do przewidzenia skutkach dla przyrody. Część z terenów gdzie planowana jest budowa kopalni objęta jest programem „Natura 2000”, znajdują się tu rezerwaty leśne i obszary chronionego krajobrazu.
Mieszkańcy nie chcą masowych wysiedleń, fizycznej likwidacji domów, szkół, przedszkoli, kościołów i cmentarzy. Zniszczenia, powstałej także przy użyciu środków z Unii Europejskiej, infrastruktury. Obawiają się o swoje zdrowie, o swoje domy i o swoje miejsca pracy. Nie chcą żyć na skraju gigantycznej sięgającej ponad 200 m w głąb ziemi odkrywki, w cieniu ogromnych zwałowisk nadkładu oraz dymiących kominów elektrowni. Taki właśnie skutek przyniosłaby planowana budowa kopalni węgla brunatnego przy pomocy archaicznej, najbardziej dewastującej środowisko metody jaką jest odkrywka.
Mamy prawo żyć w kraju gdzie Państwo sprzyja ochronie środowiska, rozwojowi odnawialnych źródeł energii oraz ogranicza emisje CO2 do atmosfery. Nie godzimy się na łamanie podstawowego prawa człowieka jakim jest prawo do życia w czystym, nie skażonym środowisku bez groźby budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego oraz wysiedlenia z własnych domów wbrew swojej, wyrażonej w referendum, woli. Stan obecny nosi wszelkie znamiona łamania Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej takich jak prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego. Zachodzi też przesłanka, możliwego w przyszłości, łamania prawa wspólnotowego w zakresie Europejskiej Sieci Ekologicznej „Natura 2000” oraz niegospodarności dotyczącej już wykorzystanych Funduszy Unijnych.
Wobec werdyktu społecznego, nie znajduje również uzasadnienia pomysł wprowadzenia i to już w tym roku ochrony udokumentowanego i perspektywicznego złoża węgla brunatnego, bez względu na to czy jakakolwiek kopalnia kiedykolwiek powstanie czy też nie. Wprowadzenie ochrony skutkowałoby zablokowaniem rozwoju łącznie kilkunastu gmin w liczącym kilkaset tysięcy mieszkańców subregionie legnicko -głogowskim.
Jako świadomi swych praw obywatele Unii Europejskiej, apelujemy by Parlament Europejski podjął takie działania, które skłonią Rząd RP do wycofania się z planów budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego oraz nie wprowadzania ochrony złoża węgla brunatnego w szczególności tam gdzie mieszkańcy zagrożonych terenów wypowiedzieli się w drodze referendum przeciwko jej budowie.
Lubin 28.01.2010
Irena Rogowska
w imieniu Społecznego Komitetu „STOP odkrywce"
Rozwiń Metryka
Podmiot udostępniający informację: | |
---|---|
Data utworzenia: | 2010-02-02 |
Data publikacji: | 2010-02-02 |
Osoba sporządzająca dokument: | |
Osoba wprowadzająca dokument: | |
Liczba odwiedzin: | 296 |