Samorządowcy zadowoleni z decyzji KGHM ws. odkrywki w naszym regionie
Podczas piątkowej konferencji prasowej zorganizowanej po udziale przedstawicieli sześciu gmin w seminarium nt. odkrywki - włodarze powiedzieli, że są zadowoleni, iż "Polska Miedź" oficjalnie wycofała się z wszelkich prac i przedsięwzięć, związanych z odkrywkowym wydobyciem węgla brunatnego w naszym regionie.
Decyzję w tej sprawie podpisał prezes Herbert Wirth. Tym samym KGHM wycofał się z porozumienia, zawartego w grudniu 2008 r. z Polską Grupą Energetyczną.
Z pewnością decyzja ta ucieszyła nie tylko samorządowców ale i mieszkańców gmin zagrożonych odkrywką. Włodarze gmin, które usilnie protestują przeciw kopalni odkrywkowej, w tym wójt gminy Lubin Irena Rogowska wierzą, że KGHM wziął pod uwagę starania samorządowców oraz głos mieszkańców regionu.
Tym samym stracił ważność list intencyjny w którym KGHM i PGE ustaliły, że wspólnie zajmą się zagospodarowaniem legnickich złóż węgla brunatnego na skalę przemysłową.
- Zarząd spółki podjął decyzję o wycofaniu się z przeprowadzania analiz możliwości zagospodarowania zasobów węgla brunatnego położonego w tych okolicach. W dalszym ciągu szukamy nowych technologii przyjaznych środowisku - powiedział Arkadiusz Gierałt Dyrektor Generalny ds. Inwestycji i Rozwoju w Biurze Zarządu KGHM.
- To dobra decyzja, która bierze pod uwagę głos mieszkańców. Utwierdza ona również nas samorządowców w przekonaniu, iż idziemy w dobrym kierunku. Możemy powiedzieć, iż nie jesteśmy już sami w swoich poczynaniach przeciw odkrywce - mówi wójt Irena Rogowska.
Wszystko wskazuje na to, iż KGHM stawia na nowocześniejsze technologie, bardziej przyjazne i mniej degradujące środowisko np. zgazowanie pokładów węgla - na co może wskazywać zaangażowanie się tego potentata w inwestycje w tym kierunku w Azji.
Jan Chełpa
Rozwiń Metryka
Podmiot udostępniający informację: | |
---|---|
Data utworzenia: | 2010-02-10 |
Data publikacji: | 2010-02-10 |
Osoba sporządzająca dokument: | |
Osoba wprowadzająca dokument: | |
Liczba odwiedzin: | 223 |